środa, 13 kwietnia 2016

KONFRONTY / luty / 2D ... 3D / PAWEŁ JACKOWSKI

LUTY: Wystawa rzeźby Pawła Jackowskiego 2D ... 3D

Wydarzenie towarzyszące: warsztat rzeźbiarski - Maska z gipsu



PAWEŁ JACKOWSKI
2D…3D

Paweł Jackowski to artysta niezwykle wyczulony na język rysunku. Niezależnie od tego czy porusza się w przestrzeni dwu czy trójwymiarowej zawsze z największą pieczołowitością prowadzi widza przez świat formy wytyczonej kreską. Do niej, jako głównego elementu konstrukcyjnego swoich prac, odwołuje się w sposób swobodny kształtując zróżnicowane w swym kształcie linie. Dzięki nim rzeźby Jackowskiego nabierają lekkości rysunkowego szkicu, rysunki zaś zyskują rzeźbiarską konstrukcję.
Bogactwo form rysunkowych pozwala artyście na opisanie przestrzeni. Kreska to prosta, cienka linia, ale też linia zróżnicowana w swym dukcie, falowana, drgająca, postawiona ostro i zdecydowanie lub ledwie muśnięta, to zawikłana opowieść niekończącej się linii lub krótkie, rytmiczne szrafowanie tnące płaszczyznę na kawałki. Paweł Jackowski będąc świadomy rysunkowych narzędzi, ich siły bezpośredniego przekazywania emocji sięga po nie, by uwypuklić kształt przedmiotu, ale także po to, by opisać siebie jako twórcę – twórcę pragnącego być w bliskim, sensualnym kontakcie ze swoim dziełem.
Na wystawie 2D…3D artysta pokazuje rzeźbiarskie maski i towarzyszące im rysunki. W obu formach niezwykle wyczuwalny jest ich manualny charakter. Paweł Jackowski pokazuje widzom siebie w trakcie procesu twórczego nie ukrywając narzędzi, którymi się posługuje. Patrząc na jego prace odbiorca jest w stanie odczuć dotyk dłoni formującej maskę, prześledzić charakter kreski różnorodnie się układającej w zależności od siły docisku prowadzącej ją ręki.
Prace te są zapisem kontaktu artysty z materią. Materią, która odpowiada na dotyk.
W swoistej interakcji prace w glinie czy papierze zyskują osobiste znakowanie wyrażające się w pozornie niedokładnym rysunku konturu maski czy pospiesznej sugestii przestrzeni w rysunku. Ich siłą jest nie precyzja wyrazu, ale ich instynktowna różnorodność i współistnienie z wrażliwością twórcy.

Kurator wystawy
Maria Piątek


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz