środa, 12 czerwca 2024

 Wczorajszy wernisaż zrealizowany w ramach projektu "Ja, Ty - część wspólna" przebiegł bardzo dobrze. Towarzyszyły mu wspaniałe rozmowy przenoszące nas do lat dzieciństwa. Pełne humoru i trafnych obserwacji prace kolażowe Macieja Tołwińskiego skłaniały do wspomnień. Było to przemiłe spotkanie ze sztuką w nostalgicznej atmosferze. 








niedziela, 2 czerwca 2024

Wernisaż wystawy kolażu - Maciej Tołwiński / Lata dzieciństwa

Zapraszamy we wtorek 11 czerwca o godz. 18.00 do Kamienicy Ta3 na kolejne wydarzenie w ramach projektu "Ja, Ty - część wspólna" finansowanego przez Urząd Miasta Stołecznego Warszawy Dzielnica Ochota. Będzie to wernisaż wystawy kolaży Macieja Tołwińskiego - „Lata dzieciństwa”.

Maciej Tołwiński: Magister pedagogiki z plastyką na Akademii Podlaskiej w Siedlcach. Obecnie jest asystentem na Uniwersytecie w Siedlcach. Związany z siedlecką grupą "Ławeczka".

Swoje emocje wyraża poprzez malarstwo, rysunek lub collage.

Prezentowana seria „Lata dzieciństwa” jest ważnym znakiem czasu, sentymentalną ściągawką, pozwalającą przenieść się w błogie lata tego co już minęło…
Malując utrwala myśli, codzienność, ważne momenty. Tworzy pełne ironii, dystansu i humoru pamiętniki komentujące życie codzienne.

poniedziałek, 13 maja 2024

Ja, Ty - część wspólna" / wernisaż wystawy Karoliny Zwoniarskiej

 Serdecznie zapraszamy we wtorek 21 maja o godz. 19.00 na kolejna odsłonę projektu "Ja, Ty - część wspólna":

KAROLINA ZWONIARSKA

SZEPTEM ZDOBYTY SZCZYT GÓRY, CZYLI DEKONSTRUKT SKŁADANIA CIAŁA Z POMYLONYCH KAWAŁKÓW
obiekt
tkanina, buty, nici, pastel olejny
Szycie to pierwotna kobieca aktywność. Szyje się też rany i skórę człowieka.
Koleżanki z Koła Gospodyń Wiejskich nauczyły mnie szydełkowania. Odkryłam świat nici, włóczek
i muliny. Moja mama szyje, moja babcia była krawcową, moja druga babcia tkała gobeliny i
wyszywała. Wszystkie robiły na drutach i szydełku.
Przeszłam wiele operacji z racji wrodzonej wady stopy. Moja noga cała usiana jest „ściegami” nici
chirurgicznych. Mam dwie różne stopy. Różnica wynosi pięć numerów. Czasem decyduję się na
kupno dwóch par butów i z tego składam jedną, pasującą. Z każdej pary zostaje mi jeden
zupełnie niepotrzebny but. Tych butów nie umiem wyrzucić. Postanowiłam opowiedzieć o nich
historię, za pomocą nici, które szyją skórę


czwartek, 25 kwietnia 2024

Wystawa "Polowanie na litery" / projekt "Ja, Ty - część wspólna"

We wtorek 24 kwietnia uczestnicy warsztatów fotograficznych projektu "Ja, Ty - część wspólna" i ich prowadzący Ireneusz Piątek spotkali się na otwarciu wystawy prac powstałych przez ostatni miesiąc. Podczas spotkań plenerowych każdy z uczestników miał za zadanie sfotografować w przestrzeni miasta znaki liter swojego imienia, a następnie ułożyć z nich swój podpis. Wydrukowane gotowe "literkowo-fotograficzne podpisy" prezentują się bardzo ciekawie.

Po otwarciu wystawy grupa młodzieży wzięła udział w warsztatach rysunkowych. Tematem było rysunkowe sygnowanie siebie począwszy od odrysowania własnej dłoni, z której wyrastały wszelkie nasze uczucia i napędzane wyobraźnia obrazy. Powstały wielkoformatowe wspólne rysunki, gdzie pojedyncze osobowości splatały się we wspólną całość.











piątek, 22 marca 2024

Fotorelacja z wernisażu wystawy Malarstwa Magdaleny Wójcik - BOYS

Serdecznie dziękujemy wszystkim gościom, którzy wczoraj odwiedzili nas na wernisażu wystawy Magdaleny Wójcik BOYS oraz na towarzyszących mu warsztatach. Bardzo było miło Was gościć:)

















piątek, 15 marca 2024

Projekt: JA, TY - część wspólna / wernisaż wystawy Magdaleny Wójcik / BOYS

 Zapraszamy serdecznie 21 marca o godz. 18.00 na wernisaż prac malarskich Magdaleny Wójcik.

Artystka pokaże prace z cyklu BOYS.

Wystawa zorganizowana jest w ramach projektu Ja, TY - część wspólna finansowanego z budżetu Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy Dzielnicy Ochota.








niedziela, 26 listopada 2023

WARSAW CITY MEETING / Henryk Gostyński / AUTOPORTRETY "Dziennik intymny" - wernisaż 6 grudnia godz. 19.00


 HENRYK GOSTYŃSKI / AUTOPORTRETY „Dziennik intymny”

Cykl autoportretów pokazywanych na wystawie to świadectwo analizy siebie degradującego się i jednocześnie zapis procesu odrodzenia się poprzez twórczość.
Henryk Gostyński w „Dzienniku intymnym” notuje własne stany emocjonalne niemal fizycznie doświadczając rozpadu w momencie dokonywania zniszczenia fotograficznych portretów. Nawracające destrukcyjne gesty, ciągłe kaleczenie własnego wizerunku przywodzi na myśl rzeczywiste zadawanie/rozpoznawanie/wyrażanie bólu. Artystyczny gest będący mocnym działaniem sensualnym dotyczy nie tyle fotograficznego autoportretu, co substytutu samego siebie, swojej cielesności.
Materią artystycznego działania jest tu autoportret postrzegany jako figura portretu umysłu i jednocześnie autoanaliza będąca bolesną chęcią dotarcia do sedna siebie. Symboliczne rozbicie czaszki, zaglądanie do jej wnętrza to sposób mapowania natrętnego dziania się, przeżywanych fobii, manii, zapętlenia w sytuacji bez wyjścia, bycia w matni. Jest to w jakimś sensie materialny zapis stanu samotnego, odseparowanego przez ból i chorobę umysłu, a jednocześnie desperacka próba wyjścia poza własne ograniczenia poprzez zbudowanie z tych samych lęków i organicznej, cielesnej materii obiektu artystycznego.
Artysta zapisując siebie jednocześnie dystansuje się do stworzonego dzieła, ogląda go z zewnątrz i może poprzez sztukę odbudować siebie. Destrukcja prowadzi do ponownego zbudowania na gruzach. Sztuka jako jedyne, co warto zatrzymać, staje się świadectwem człowieczeństwa. Jest nadzieją na zmartwychwstanie, ale nie nadzieją na zupełne dokończenie dzieła. Wszystko, co stworzone, pozostaje w swej cząstkowej formie jedynie fragmentem wszechświata. Artyście towarzyszy sceptycyzm na temat możności skończenia dzieła. To zawsze nieskończone, ocierające się o boskość, ale i rozpad trwanie doskonałe w swej niedokończoności i potencji zmiany. Mimo dokonanego odrodzenia poczucie bycia częścią, niedookreśleniem, rozpadem towarzyszy twórcy już zawsze. Dokonana wiwisekcja to sposób na to, by dzięki umysłowi zracjonalizować ludzkie trwanie, ale zawsze w akceptacji niedoskonałości i w pokorze przed nią.
Maria Piątek